Bez tytułu

W czasach 29erowej bryndzy w zaścianku zwanym Polską, kiedy to świadomość o istnieniu 29” była poniżej poziomu znajomości języka chińskiego, zza oceanu przypłynął do nas pierwszy Sette Razzo. Rama była śmiesznie tania, zdumiewająco lekka (1550g?) jak na alu, wykonanie na światowym poziomie i do tego surowa srebrna barwa. Przyszedł czas rozwoju, pojawił się i karbon...ciekawe, czy ma szansę potwierdzić tendencję wznoszącą

Mateusz Nabiałczyk

Cena gołej wydmuszki to 800$, więc na poziomie aluminiowych liderów, co znowu napawa sporym optymizmem. Jednakże, gdy naszym oczom ukazuje się obraz omawianej konstrukcji, od razu wiemy, że mamy do czynienia z kolejnym kur...czak chinolem. Po prostu nie mogę już patrzyć na jedne i te same kształty. Czy nie można wymyślić czegoś nowego? Niby można, ale nowa forma kosztuje...

detal

Mniejsza o rodowód, zobaczmy, co w liczbach piszczy. Waga 1220g bardzo przyjemna, geometria jest podręcznikowym środkiem między światem sportu a majówkowych eskapad. Dupy nikomu nie urwie, ale statystycznemu amerykańskiemu powinna bardzo przypasić.

geo

Statystyczny  zapewnie nie będzie chciał składać customa, więc przygotowano gotowce w wariantach X7, X9, X0 i XX. Ceny od 1 800 do 4 400 zielonych. Co prawda nie moja sprawa, ale widok Sette na XX i Foxie z Kashimą jest dla mnie równie śmieszny, co wszechobecnego swego czasu Krossa Level A6 z Sidem i XTR.

Bez tytułu

Niemniej coś czuję, że co bardziej przedsiębiorcze jednostki już szybko przekalkulowały, że taki szpej opłacałoby się przytargać i opylić na części w kraju...niech jeszcze dolar trochę stopnieje.